Przejdź do głównej treści Przejdź do wyszukiwarki
Parafia Rzymskokatolicka pw. Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny

NIEDZIELA PALMOWA

Utworzono dnia 08.04.2019

NIEDZIELA PALMOWA, CZYLI MĘKI PAŃSKIEJ MSZA ŚWIĘTA Z PROCESJĄ
Sześć dni przed świętem Paschy Pan Jezus wjeżdża na osiołku do Jerozolimy. Tłumy witają go okrzykami radości i ścielą przed Nim gałęzie palmowe. Przekracza mury miasta z pełną świadomością
tego, czego doświadczy w najbliższych dniach. Wie, że tu dopełni się Jego misja. Ten triumfalny wjazd jest jednak bardzo pokorny – odbywa się na osiołku – podobnie jak uniżone było Jego życie i jak pokorne będzie Jego zwycięstwo na krzyżu. Kościół pragnie przeżywać ten dzień w atmosferze wydarzeń sprzed wieków, co znajduje odzwierciedlenie w liturgii. Nazwy tej niedzieli wskazują na dwa wymiary celebrowanych tajemnic: radości z przybycia Króla Dawidowego (zawartej w słowie „palmowa”) oraz smutku wywołanego, konieczną dla naszego zbawienia, Męką Pańską. Liturgia przeprowadza nas przez obie te tajemnice, ujawniając bardzo wyraźnie cel – życie wieczne – którego zapowiedzią jest Eucharystia. Liturgia przewiduje, zależnie od warunków, trzy sposoby upamiętnienia owego triumfalnego wjazdu. Najbardziej uroczysty odbywa się zazwyczaj przed główną Mszą Świętą. Celebrans, służba liturgiczna oraz wierni gromadzą się wówczas na zewnątrz kościoła. Tam kapłan pozdrawia zebranych, przypominając im o znaczeniu tego dnia, po czym odmawia krótką modlitwę i święci palmy, które przynieśli wierni. Zostaje odczytany, w zależności od roku, fragment z Ewangelii według św. Mateusza, Marka, Łukasza lub Jana (Mt 21, 1-11; Mk 11, 1-10; Łk 19, 28-40 lub J 12, 12- 16).
Następnie procesja, której przewodzą ministranci, rusza ku kościołowi, stając się obrazem wydarzeń z odczytanej Ewangelii. Jej słowa rozbrzmiewają jak echo w śpiewie powtarzanych antyfon: „Chwała temu, który przychodzi w imię Pańskie”, „Hosanna!” Wierni wymachują palmami, jak robili to mieszkańcy Jerozolimy, i witają kapłana, który ubrany w czerwone szaty idzie w procesji lub jedzie na osiołku, symbolizując Chrystusa. Towarzyszący mu ministranci są niczym uczniowie Jezusa. Gdy procesja przekroczy próg świątyni, śpiewa się specjalne responsorium lub hymn do Chrystusa Króla.
Po dojściu do prezbiterium kapłan oddaje cześć ołtarzowi i, pomijając wstępne formuły mszalne, od razu odmawia kolektę. Jest to modlitwa, która zbiera intencje wszystkich uczestników Mszy Świętej. Druga możliwość uwzględnia przeprowadzenie powyższych obrzędów we wnętrzu kościoła, zachowując w sposób symboliczny przejście procesyjne. Jeżeli nie ma odpowiednich warunków, realizuje się wariant trzeci, śpiewając jedynie na wejście antyfonę o wjeździe Chrystusa do Jerozolimy i święcąc palmy.

Liturgię słowa rozpoczyna fragment z Księgi Izajasza (Iz 50, 4-7), zwany Trzecią pieśnią o Słudze Pańskim. Opowiada on o ufności pokładanej w Bogu, chwilach poniżania, urągania czy nawet bicia. Tekst odzwierciedla postawę, jaką przyjął Chrystus w chwilach swej męki. Z kolei Psalm 22, noszący tytuł „Męka Mesjasza i jej owoce”, mówi o przejściu od zwątpienia, spowodowanego poczuciem opuszczenia, do dziękczynienia i wychwalania Pana. Opuszczenie towarzyszyło także Jezusowi, dlatego jeśli my sami tak się czujemy, możemy odwołać się do naszego Pana, który dobrze rozumie, co przeżywamy, i zawsze jest z nami. Drugie czytanie pochodzi z Listu św. Pawła do Filipian (Flp 2, 6-11) i przedstawia kenozę, czyli uniżenie Jezusa, będące źródłem Jego wywyższenia. Ten fragment skupia w sobie sens całej misji Chrystusa na ziemi: uniżenie, bycie sługą, oddanie swego życia za ludzi i w końcu triumf w chwale Ojca. Zwieńczeniem liturgii słowa jest Ewangelia, której kapłan wyjątkowo nie poprzedza pozdrowieniem. W tę szczególną niedzielę wsłuchujemy się w opis męki i śmierci Pana Jezusa zaczerpnięty, w zależności od roku, z Ewangelii według św. Mateusza, Marka lub Łukasza (Mt 26, 14 – 27, 66; Mk 14, 1 – 15, 47 lub Łk 22, 14 – 23, 56), a odpowiedni fragment z Ewangelii według św. Jana usłyszymy w Wielki Piątek. Tego dnia liturgia odczytywana jest z podziałem na role, a słuchamy jej, jak zawsze, w pozycji stojącej. Gdy usłyszymy słowa mówiące o śmierci Chrystusa na krzyżu, klękamy i w chwili ciszy oddajemy Panu cześć. Jest to odpowiedni moment, by wzbudzić w sobie szczególną miłość i wdzięczność dla Pana Jezusa. Dalej liturgia przebiega według stałego porządku. Być może to, w czym uczestniczymy, wydaje nam się oczywiste. Jednak warto tego dnia szczególnie uświadomić sobie, iż Pan Jezus, który wjechał do Jerozolimy na osiołku, radośnie witany przez tłumy, jest Tym samym, który kilka dni później przyjął na siebie straszne cierpienie, a w końcu śmierć. Jest także Tym, który oddaje się nam, zgromadzonym wokół Jego ołtarza, w sposób prawdziwy i rzeczywisty. Bo kresem wędrówki jest życie, a dostęp do niego ma każdy, kto spożywa Jego Ciało.

Co ma wspólnego palma z męką Chrystusa? Dlaczego stoimy z palmowymi gałązkami w rękach, słuchając przejmujących opisów męki naszego Pana. Czy to nie wygląda groteskowo, bezsensownie, a może po prostu śmiesznie? W Psalmie 92 znajdziemy piękny werset: „Sprawiedliwy zakwitnie jak palma”. W języku Biblii sprawiedliwym jest ten, kto pełni wolę Bożą. Dlaczego jednak ma on zakwitnąć jak palma? Czemu nie jak róża czy goździk? Otóż kwiat palmy ma specyficzną właściwość: podeptany wydaje piękną woń. Im bardziej jest roztarty, tym cudowniej pachnie. Chrystus ubiczowany, umęczony i zmasakrowany na krzyżu, podobnie jak owa roślina, roztacza niezwykły zapach, który jest nie tylko wyrazem posłuszeństwa Ojcu (dlatego jest jedynym sprawiedliwym), ale i zapowiedzią kojącej woni zmartwychwstania. Ta cała masakra na krzyżu musi poprzedzić to wydarzenie, bo innej drogi nie ma, ale ma ona sens tylko oglądana przez pryzmat pustego grobu. Stojąc z pięknymi palmami, na których roi się od kolorowych kwiatków, by słuchać opisu męki Pańskiej, sami głosimy sprawiedliwość Chrystusa. Jednocześnie uświadamiamy sobie, że każdy z nas, zgnieciony bólem cierpienia czy prześladowaniem, może wydać piękną woń wierności za przykładem męczenników. Stajemy się niczym wpatrzeni w swego Mistrza sprawiedliwi, którzy zakwitli jak palma.

Top Hit | Codzienna dawka Słowa Bożego

Zegar

Kalendarium

Czerwiec 2025
Pon Wt Śr Czw Pt Sb Nie
26 27 28 29 30 31 1
2 3 4 5 6 7 8
9 10 11 12 13 14 15
16 17 18 19 20 21 22
23 24 25 26 27 28 29
30 1 2 3 4 5 6

Imieniny

Licznik odwiedzin:

W tym tygodniu: 288

W poprzednim tygodniu: 319

W tym miesiącu: 649

W poprzednim miesiącu: 1699

Wszystkich: 84219